Moja wymarzona przyszłośc

Hej, kochani :) Opiszę wam moją wymarzoną przyszłośc. Oczywiście nie prywatną.

Otóż chciałabym skończyc dobre studia, a w przyszłości zostac prawnikiem, lecz wszyscy mi tego odradzają, gdyż podobno jest ich teraz mnóstwo, i nikt nie może znaleźc sobie pracy, farmaceutą, reżyserem (takim dobrym, który nie jest sławny, lecz zarabia kupę kasy, i wiem, że to niemożliwe, ale to moja WYMARZONA przyszłośc :) ) lub nie sławnym, lecz dużo zarabiającym nadawcą radiowym. Chciałabym, żeby ten blog stał się znany. Blog, nie ja :) Na studiach chciałabym dorabiac sobie, jako instruktor jakiegoś sportu, lub dawac korki z angielskiego. Pewnie już wywnioskowaliście, że chciałabym byc bogata. Otóż nie! Nie chcę byc ani bogata, ani biedna (ale jak już, to wolę tą pierwszą opcję :) ). Chciałabym miec śliczny domek, nie za duży, nie za mały. Byłby on nowoczesny, lecz przytulny. Mieszkałabym tam z moim cudownym mężem i trójką dzieci - dwiema dziewczynkami i jednym chłopcem. Chcę byc kochaną mamą i żoną. Już nie chcę wam wymieniac moich wymarzonych cech ani nic, z tych rzeczy, dopowiem tylko, że chcę miec psa - białego labradora i 2. świnki morskie.

To na tyle ;* Piszcie, czy macie takie samo, lub podobne marzenie, PAPA :*