piątek, 1 listopada 2013

2000 ♡

Witajcie kochani! Chcę wam bardzo, ale to bardzo bardzo bardzo serdecznie podziękowac, za to że czytacie moje wypociny, za to że niektórzy zostawiają po sobie pozytywny ślad, że mi pomagacie i wspieracie. To wszystko znaczy dla mnie wiele. Czasem przychodzę ze szkoły smutna, zdołowana, wtedy pomyślę sobie 'nie pisałam jeszcze na blogu! ciekawe o czym zrobic post i ciekawe ile mam wyświetleń... może ktoś zostawił komentarz? może ktoś mnie jakoś docenił' i od razu poprawia mi się humor. Choc nie zawsze mam wiele wyświetleń, choc rzadko widzę nowy komentarz, to wiem, że jest tam gdzieś kilka osób, które naprawdę mnie cenią, i lubią mnie czytac. Nadzieja, moi drodzy, nadzieja. Uwielbiam dla was pisac. Uwielbiam czytac wasze komentarze. Uwielbiam dodawac zdjęcia, i przeglądac blogi, które polecacie w komentarzach. Pisanie stało się moim hobby.  Chciałam was jeszcze przeprośic, za moje obrzydliwe i okropne fochy, które niepotrzebnie szczelałam. Pewnie miałam paskudny dzień, i liczyłam, że tu stanie się jakiś cud, który poprawi mój nastrój. Niestety nadzieja też czasem zawodzi... Wybaczcie mi również moje długie nieobecności (które się zdarzały) i proszę, postarajcie się zrozumiec, że choc blog to moja pasja, to muszę przykładac się do nauki... Kurcze... przynudzam jak na jakimś pogrzebie, albo mega poważnym apelu :( dosyc! przecież to radosny dzień :) Chcecie jakiś konkurs? Wyzwanie? Czokolwiek? Jestem już na kompie, więc wszystko jest możliwe :) Ah, jeszcze do przynudzania, to bardzo bardzo bardzo chcę podziękowac osobom, które zostawiły komentarze i osobom z klasy, które mnie czytają ♡, Papa kochani, dziękuję wam za wszystko
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Thank you <3 

Don't worry, be happy



Because YOU ONLY LIVE ONCE 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz