To na tyle z podziękowań, bo nie chcę się już tak rozczulac ;D
Mój dzisiejszy dzień jak każdy - był spoko. Na wf-ie wkońcu zaczynamy siatkę, tylko że podejrzewam, że przez mnóstwo lekcji nie będziemy grali, tylko cwiczyli, czego bardzo NIE lubię -.-.-
Pisałam spr. z matmy i chyba dobrze mi poszedł... UFF ;D
Jutro spr. z przyrody. Kompletnie nie ogarniam, więc powoli kończę. Muszę wykuwac ;/
W czw. spr. z historii.
W pi atek próbny spr. 6klasisty. Na dod. polskim pani nam tłumaczyła jego przebieg. Przeraża mnie to. Masakrycznie się stresuuję ;( i nw czego się uczyc o.o
A jutro dyskoteka andrzejkowa :) Raczej pójdę, chyba że dotrze do mnie że mam kupę sprawdzianów i muszę się uczyc... T.T
No cóż... Pap kochani ;* i THANK U AGAIN.
https://www.facebook.com/jaram.sie.zgredkiem?ref=hl
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kawał 2 - wtorek
Wieczór wigilijny. Cała rodzina gotowa, stół zastawiony, czekają tylko na pierwszą gwiazdkę. Oczywiście przy stole jedno dodatkowe, puste miejsce. Nagle pukanie do drzwi.
- Kto tam?
- Strudzony wędrowiec, czy jest dla mnie miejsce?
- Jest.
- A mogę skorzystać?
- Nie.
- Ale dlaczego?!
- Bo tradycyjnie musi być puste!
- Kto tam?
- Strudzony wędrowiec, czy jest dla mnie miejsce?
- Jest.
- A mogę skorzystać?
- Nie.
- Ale dlaczego?!
- Bo tradycyjnie musi być puste!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz