Heej. Chciałam wam powiedzieć, że nie było jednak aż tak źle. Kolacja upłynęła w bardzo przyjemnej atmosferze. Co prawda bylo bardzo mało dań, ale i tak wszyscy strasznie się objedli.
Potem pośpiewaliśmy kolędy i obejrzeliśmy prezenty.
Ja dostałam słuchawki (takie na uszy), piórnik cienkopisów Stabilo (taki rozwijany), trzy książki Małgorzaty Musierowicz, ogromny zestaw chemika (profeska, nie? ;) ), zwariowany, ale megaśny piórnik, zestaw karaoke, takie spore, przecudne pudełko, drewniane, na długopiy, gumki do wlosów itp. Hity na czasie - zima 2013/2014 z radia Eska, film StepUp 3, mnóstwo pięknych ubrań, niestety za małych więc będą czekały na siostrę, jedyna dobra była bluza ChupaChups, a no i bezprzewodowe słchawki Sony, do telewizora, z których bardzo się cieszę. Wszystkie prezenty sprawiły mi ogromną radość, z wyjątkiem tych za małych cudownych ubrań...
Mamie kupiłam trzy świeczki, i cudny kubek (kubek to na urodziny, bo zalegałam z prezentem), a tata chciał jedynie laurkę.
Dziadek ma się chyba dobrze ( o ile mnie nie kłamie) i jutro może być w domu...
Zaraz dodam zdjęcia, muszę je tylko trochę zedytować (połączyć w kolaże)
Jak wam mija Wigilia?
wtorek, 24 grudnia 2013
Katastrofa :(
Cześć.
Wigilia u innych - juhuu ale super, jaram się! Ta atmosfera i prezenty...
Wigilia u mnie (tegoroczna) - masakra... obrzydliwe żarcie, dziadek w szpitalu i śniegu nie ma... przynajmniej prezenty będą.
Otóż przed chwilą wróciłam z cmentarza, i okazało się, że Wigilię spędzimy sami, bo dziadek w szpitalu... Bardzo się o niego martwie, ale podobno nie jest aż tak źle.
Przez to że nie będzie babci, na naszym stole będzie ok 5 potraw... No trudno.
Nie to, że nie lubię Wigilii, bo to nieprawda, po prostu w tym roku nie zapowiada się ona dobrze...
W tym poście chciałam się wyżalić, a wieczorem chętnie dodam jeszcze jednego, ale o czym wolicie?
O tym, co o nas myślą inni, czy o języku potocznym?
Szykuję jeszcze posta z moimi ulub piosenkami i post o kompleksach i pewmości siebie.
Co wybiercie? I jak wam mija dzisiejszy dzionek?
poniedziałek, 23 grudnia 2013
♥♥♥ Wesołych Świąt! ♥♥♥
Moi kochani, wspaniali czytelnicy. Jako, iż nie wiem, czy uda mi się złożyć wam życzenia jutro, już dziś chcę wam życzyć wszystkiego najlepszego. Żebyście znaleźli inspirację, żebyście dalej prowadzili bloga (jeśli w ogóle go prowadzicie, a jeśli nie, to życzę wam, żebyście zaczęli, gdyż to sama przyjemność), żeby spełniły się wam wszystkie marzenia, żebyście byli szczęśliwi. Żebyście dalej czytali i komentowali mojego bloga, bo nawet nie wiecie, ile przyjemności mi to sprawia... Życzę wam przyjemnej atmosfery podczas świąt, pysznych dań wigilijnych (za którymi ja nie przepadam), najwspanialszych prezentów, abyście Boże Narodzenie spędzili w klimacie przytulnym i rodzinnym. Po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT, moi kochani ♥
Wywiad z Kalią
Heej, macie wywiad z Julią, z Kalii, zapraszam ;*
1. Jak długo prowadzisz bloga?
KALIĘ prowadzimy od 3 miesięcy :)
2. Co jest twoją największą pasją?
Chyba śpiew, uwielbiam to :)
1. Jak długo prowadzisz bloga?
KALIĘ prowadzimy od 3 miesięcy :)
2. Co jest twoją największą pasją?
Chyba śpiew, uwielbiam to :)
3. Co chciałabyś zmienic (zlikwidowac, wprowadzic, zamienic) w swoim blogu?
Hmm, nie mam pojęcia podoba mi się obecnie, ale chciałabym wprowadzić trochę wiecej mnie, aby czytelnicy lepiej mnie poznali ;)
4. Ulubiony kolor?
4. Ulubiony kolor?
Uwielbiam czarny, biały, fioletowy, niebieski i blady róż :)
5. Ulubiony vloger (lub ogółem użytkownik YouTube)?
5. Ulubiony vloger (lub ogółem użytkownik YouTube)?
Hmm lubię Lip Monster *.*
6. Co sądzisz o 'obserwacji za obserwację' lub komentarzach typu 'ładny blog'?
6. Co sądzisz o 'obserwacji za obserwację' lub komentarzach typu 'ładny blog'?
Nienawidzę tego. Zależy mi na cyztelnikach ogromnie, ale gardzę takim czymś. Oosba, która to pisze ma pewność (jeśli się zgodzę), że zaobserwuje, ale ma też świadomość, że TYLKO zaobserwuje i nawet nie zainteresuje sie jej osobą, wiec to bez sensu. Cyztelnicy to skarby, chcę, bay byli ze mną, bo sami tego chcą :)
7. O jakiej tematyce najbardziej lubisz pisac posty?
O wszstkimi o niczym ;D
8. Czy w przyszłości masz zamiar prowadzic bloga? Czy jest to tylko chwilowa pasja?
8. Czy w przyszłości masz zamiar prowadzic bloga? Czy jest to tylko chwilowa pasja?
Bardzo bym chciała! Chciałabym również dołożyć do tego vlogowanie.
9. Jaki jest wg ciebie najlepszy sposób na rozreklamowanie bloga, aby był on popularny?
9. Jaki jest wg ciebie najlepszy sposób na rozreklamowanie bloga, aby był on popularny?
Hmm... myślę, że dyskretne podrzucanie linka jest dobre :)
10. Czy to twój pierwszy wywiad?
10. Czy to twój pierwszy wywiad?
Nie, ale pierwszy taki.. inny, z sercem :)
Krótka informacja: POLECAM BLOGA AUTORKI WYWIADU <3
Dziękuję za odpowiedź ;*
To na tyle, być może pojawi się jeszcze wywiad z kilkoma blogerkami. To dla mnie czysta przyjemność ^^ A jeszcze dzisiaj, kolejny post *.*
niedziela, 22 grudnia 2013
Saturday
No heej ♥
Byłam wczoraj z Milą na łyżwach. Było super!
Uwielbiam jeździć, ale nie jestem w tym zbytnio dobra, bo na lodowisku zamiast uczyć się przeplatanki i jeżdżenia tyłem, ja jak ostatnia pierdoła jeżdżę sobie powoli, przodem.... :D
A Mila bardzo dawno nie była na łyżwach (ja chodzę praktycznie co tydzień -.-) a jeździ swobodnie... Mila, szacun ;) ♥
Tylko szkoda, że nie lubi się ścigać, bo ja to bardzo lubię...
Byłyśmy tam prawie 2 godz, i ciągle gadałyśmy. Ja uwielbiam taką atmosferę ♥
Po powrocie przyszła do mnie ma przyjaciółka - Ida, i także było spoko.
Głównie graliśmy na ps3 w sporty i tańce, ja pisałam z kolegami Idy na fb i graliśmy w różne dziecinne zabawy :P ♥
Dzień wczorajszy uważam więc za udany.
Dzisiaj jadę na tenisa, a potem być może do kina... A jeśli nie to znowu na łyżwy, tym razem na 18 :)
Może uda mi się namówić Milę ...
Już tylko 2 dni do świąt, ale ja się tym jakoś nie jaram ( :P ) ... Mówiąc święta, mam na myśli Wigilię, a w Wigilię jest jedynie kolacja, za którą niezbyt przepadam i atmosfera, która także nie zawsze jest miła. Potem prezenty, i czasem kolędy, na których rzadko jestem obecna, bo za bardzo przejmuję się prezentami...
Tiaaaa -.-
Dziś może pojawi się jeszcze jeden post z wywiadem z Julią z bloga Kalii, choć nie wiem, czy nie przełożę tego na jutro... A tak ogółem to mam zamiar zrobić wywiad z nią i jeszcze jedną blogerką, bo więcej to chyba przesada na bloga o moim życiu :)
Papa ♥
piątek, 20 grudnia 2013
Today
Hej, postanowiam wam trochę więcej opowiedzieć o moim dniu. I jeśli mi się przypomni to o kilku poprzednich.
Otóż dziś lekcje trwały 30 min. Na pierwszej oglądaliśmy film po niemiecku, i naprawdę bardzo mi się podobał. Trochę smutny, ale świetny.
Na drugiej i trzeciej lekcji mieliśmy wigilię klasową i było dość nudno. Trochę mnie przeraża, że w tych czasach nawet na wigilii się na fonie siedzi :o
Na polskim oglądaliśmy opowieść wigilijną po angielsku, bo pilot był zepsuty i nie dało się ustawić pl... Basia i Klaudia starały się tłumaczyć, ale prawie nikt nie interesował się filmem, bo wszyscy układali wieżę z kubków :)
Po szkole poszliśmy paczką (ja, pięć przyjaciółek i czterech chłopaków) na plażę Wilanów (oczywiście sztuczną). Najpierw graliśmy we flagi, ale słabo wychodziło, ja robiłam fikołki na ta takiej poziomej róże, blokowaliśmy zjeżdżalnie, itd. itp. Potem poszliśmy do mcDonalda. Ja z koleżanką chciałyśmy jeszcze chwile zostać, bo nie byłyśmy głodne, ale nasz niecny plan nie wypalił.
Przed mc odłączyły się od nas dwoje osób.
Po mcDonaldzie z powrotem na plaże i znowu robiliśmy podobne rzeczy, a na koniec graliśmy w butelkę (nie zboczoną). Potem mieliśmy wrócić do domu, i jak dziewczyny z wyjątkiem mnie i jednej przyjaciółki - Moniki i chyba jeden chłopak pojechali (swoim autobusem) przyszedł jeszcze jeden kolega i jakoś się stało że z Monią i chłopakami wróciliśmy na plażę. Posiedzieliśmy z 20 min i pojechałam do domu.
Teraz mam gości, bo wczoraj mama miała urodziny...
A i jeszcze miałam na kompie chyba wirusa i tata postanowił mi go usunąć. Najpierw na 2 dni zablokował mi kompa, potem zainstalował 2 antywirusowe programy, tym samym usuwając wszystkie moje gry, zdjęcia, aplikacje, WSZYSTKO :(
Jak wam minął dzisiejszy dzień? ;*
Wywiad z Klaudią
Heej, chwilke o moim dniu. Lekcje były krótkie i luźne. Po nich poszliśmy paczką na plażę Wilanów i do McDonalda i było spk. Jestem cała w piachu ^^
A teraz wywiad z Klaudią (Kunikk), szykuję ich jeszcze kilka ;* Wszyscy mają takie same, lub podobne pytania.
Pyt. na niebiesko, odp. na różowa
A teraz wywiad z Klaudią (Kunikk), szykuję ich jeszcze kilka ;* Wszyscy mają takie same, lub podobne pytania.
Pyt. na niebiesko, odp. na różowa
1. Jak długo prowadzisz bloga?
Pół roku
2. Co jest twoją największą pasją?
Jakiś czas temu zainteresowałam się architekturą wnętrz. W głowie wymyślam sobie różne projekty na piękne domy.
3. Co chciałabyś zmienic (zlikwidowac, wprowadzic, zamienic) w swoim blogu?
Nic. Wszystko mi pasuje. No może liczbę obserwatorów i komentarzy, ale to szczegół.
4. Ulubiony kolor?
Fioletowy i różowy.
5. Ulubiony vloger (lub ogółem użytkownik YouTube)?
Nie oglądam vlogów
6. Co sądzisz o 'obserwacji za obserwację' lub komentarzach typu 'ładny blog'?
Trochę mi to działa na nerwach...
7. O jakiej tematyce najbardziej lubisz pisac posty?
O codzienności
8. Czy w przyszłości masz zamiar prowadzic bloga? Czy jest to tylko chwilowa pasja?
Bardzo bym chciała, ale nie wiem jak wszystko się potoczy
9. Jaki jest wg ciebie najlepszy sposób na rozreklamowanie bloga, aby był on popularny?
Najlepiej w komentarzach innych blogów, ale nie 'super post, super blog' tylko naprawdę przeczytać post, napisać co się o nim sądzi i potem link do swojego bloga.
10. Czy to twój pierwszy wywiad?
Tak!
środa, 18 grudnia 2013
ZAŁAMANIE. DZIĘKUJĘ WAM -.- >.< :'(
Hej.
Otóż ostatni komentarz otrzymany przez obcą mi osobę był do posta o TeatrzeStudio czyli bodajże 7 postów temu! Dziękuję wam. Że wam się nie chce zmarnowac minuty życia, żeby zapewnic mnie, że mam po co pisac tego przeklętego bloga. Jeśli wam się nie chce tyłka ruszyc, nie liczcie że mi się będzie chciało.
Pamiętam, kiedy dostałam 6 komów pod jednym postem a teraz... Po prostu mi przykro bo wy sobie nie zdajecie sprawy jak się kurde dla was wysilam. W porządku. Posty będą się pojawiały rzadziej. Raz na dwa lub trzy dni, bo ja po prostu nie chcę byc taka smutna przez was. No ja nie wiem co mogę zrobic żeby wam się chciało przeczytac mojego posta. Po prostu nie wiem. Jedyne co to mogę się rozreklamowac, ale wtedy niek mnie nie będzie czytał, tylko pisał w komie rzeczy których nie cierpię czytac jak 'fajny blog'. Jestem zła. Bardzo. Nie wiem czy akurat na ciebie. Nie chcę, żebyście się poobrażali. Ale proszę, zrozumcie że nie tylko wasz blog jest ważny, i że nie tylko wy chcecie miec dużo komów.
Proszę was, przeczytajcie chociaż tego posta. I piszcie, jeśli mieliście taką sytuację lub jeśli wiecie jak mi pomóc. Prooszę.
Pa
PS Ja się tak rozczulam, ale nie przestanę pisac bloga. Chocbyście nie wiem jak mnie olewali ja nie wymięknę.
Otóż ostatni komentarz otrzymany przez obcą mi osobę był do posta o TeatrzeStudio czyli bodajże 7 postów temu! Dziękuję wam. Że wam się nie chce zmarnowac minuty życia, żeby zapewnic mnie, że mam po co pisac tego przeklętego bloga. Jeśli wam się nie chce tyłka ruszyc, nie liczcie że mi się będzie chciało.
Pamiętam, kiedy dostałam 6 komów pod jednym postem a teraz... Po prostu mi przykro bo wy sobie nie zdajecie sprawy jak się kurde dla was wysilam. W porządku. Posty będą się pojawiały rzadziej. Raz na dwa lub trzy dni, bo ja po prostu nie chcę byc taka smutna przez was. No ja nie wiem co mogę zrobic żeby wam się chciało przeczytac mojego posta. Po prostu nie wiem. Jedyne co to mogę się rozreklamowac, ale wtedy niek mnie nie będzie czytał, tylko pisał w komie rzeczy których nie cierpię czytac jak 'fajny blog'. Jestem zła. Bardzo. Nie wiem czy akurat na ciebie. Nie chcę, żebyście się poobrażali. Ale proszę, zrozumcie że nie tylko wasz blog jest ważny, i że nie tylko wy chcecie miec dużo komów.
Proszę was, przeczytajcie chociaż tego posta. I piszcie, jeśli mieliście taką sytuację lub jeśli wiecie jak mi pomóc. Prooszę.
Pa
PS Ja się tak rozczulam, ale nie przestanę pisac bloga. Chocbyście nie wiem jak mnie olewali ja nie wymięknę.
wtorek, 17 grudnia 2013
WinterTag
Heej dziś na mym blogu WinterTag :) sama zadam sobie pytania bo wy byście to olali. Przynajmniej większość...
1. Lubisz zimę?
Zakgży pod jakim względem. Bardzo lubię sporty zimowe i te oczekiwania na święta i oczywiście sylwestra ale nie cierpię mrozów i śniegu, chociaż nie wyobrażam sobie Gwiazdki bez tego białego puszku
2. Czym dla cb wyróżnia się zima?
W zimowe wieczory, przy ciepłym kominku, w grubych skarpetach i pod kocem, pijąc gorące kakao... ach. Chociaż strasznie mi wtedy gorąco i tak to lubię :3
3. Ulub filmy, książki, piosenki zimowe?
Wszyscy polecają Kevina, a ja go nie oglądałam. Za to polecam t wszystkie zimowe filmiki na tvn np ze Shreka i Madagaskaru... z książek to nw bo nie czytam nic świątecznego :(
A z piosenek to oczywiście JingleBells i LastChristmas
4. Jaki kolor kojarzy ci się z zimą?
Czerwony, złoty i zielony
5. Gdzie byś chciała wyjechać na ferie?
do Włoch lub Austrii, a najlepiej do ciepłych krajów...
6. Ulubiona potrawa Wigilijna?
Pierogi, barszcz, grzybowa :p
7. Ulubiony outfit zimowy?
Swetry, legginsy, grube skarpety *.*
8. Jak spędzasz zimą wolny czas?
Komp, znajomi, komp, znajomi, zabawa na śniegu, komp, komp
9. Co ci się kojarzy z zimą?
Śnieg, święta i Sylwester
10. Czy chciałabyś coś zmienić w blogu na zimę?
Nie
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Takie tam
Ludzie no... nie mam wam o czym pisac...
Niedługo prawdopodobnie pojawi sięwywiad z NataliaMemories Ale póki co... Jakie macie plany na święta? Ja na gwiazdkę zostaję w domu, a na sylwestra wyjeżdżam do Krynicy (górskiej :p ). To będzie nudny sylwester. Co roku spędzałam to święto z Idą (przyjaciółką) a teraz ja nie będę miała tam ani jednej koleżanki. Przynajmniej będą znajomi rodziców i mnóstwo dzieci ^^ -.-
Papa
Niedługo prawdopodobnie pojawi sięwywiad z NataliaMemories Ale póki co... Jakie macie plany na święta? Ja na gwiazdkę zostaję w domu, a na sylwestra wyjeżdżam do Krynicy (górskiej :p ). To będzie nudny sylwester. Co roku spędzałam to święto z Idą (przyjaciółką) a teraz ja nie będę miała tam ani jednej koleżanki. Przynajmniej będą znajomi rodziców i mnóstwo dzieci ^^ -.-
Papa
Paczajcie co na kompie znalazłam o.o To jaaa :P
niedziela, 15 grudnia 2013
Co musi zawierac blog?
Heej ;*
Zgodnie z zapowiedzią, postanowiłam zrobic takiego posta.
Na wielu blogach czytałam takie notki, i okazuje się, że niektóre osoby mają straszne wymagania! Np. do każdego posta musi dodawane byc zdjęcie, lub outfit, konkursy muszą byc organizowane raz w miesiącu, musi byc dużo tagów itd.
Przyznam się, trochę mnie to przeraziło, bo mój blog nie spełnia nawet połowy wymagań niektórych blogerek. Teraz trochę wytłumaczę się z powyższych przykładów.
Otóż outfitów nie dodaję, bo nie lubię, nie interesuję się kompletnie modą, i tyle. Jeśli komuś coś nie pasuje, no cóż... Jest wiele modowych blogów :)
Zdjęc często nie dodaje, bo wtedy nikt nie czyta posta, tylko, żebym nie miała pretensji, że chce się jedynie rozreklamowac pisze w komie "słit zdjęcie ;* zapraszam", a takich rzeczy też nie lubię... :)
Konkursy. Proste. Prawie nikt nie bierze w nich udziału...
Ja nie mam wymagań.
Jeśli ktoś pisze językiem staropolskim, przestrzega wszystkich regół ort. i gramatycznych, nie pisze skrótów, nie stawia emotek, ale pisze posty o ciekawej tematyce, przeczytam je bardzo chętnie.
Jeśli ktoś pisze językiem potocznym, ciągle pisze "żal, lol" itp, robi byki ort. i gramatyczne, stawia emotki co każde słowo, ale pisze posty o ciekawej tematyce, przeczytam je z chęcią.
Jeśli czyjś blog jest czarny, ale podoba się on właścicielce, ale posty są fajne, będę na nim aktywna, i czytała wszystkie posty, bo wg mnie, kolor bloga nie ma żadnego znaczenia
No bo jak? Jeśli ktoś fajnie pisze, ale jego blog jest ciemny to co? Od razu przestajemy go czytac?
Jeśli komuś podoba się ledwo czytelna, maluśieńka, lub ogromna czcionka, żaden problem, i tak będę tego bloga czytała.
Jeśli ktoś nie stawia zdjęc - dla mnie tym lepiej, bo mnie one jedynie rozpraszają, a i tak w większości są one jedynie pretekstem dla niektórych, aby się rozreklamowac.
Jeśli ktoś niemalże codziennie zmienia wygląd. Wspaniale. Nie boi się zmian, ma wiele pomysłów itd, a jeżeli ktoś w ogóle go nie zmienia... Ok, to znaczy, że podoba mu się obecny i kropka, nie widzę problemu.
Sory, że tak długo, i tak pewnie większosc z was go nie przeczyta... Pewnie znajdzie sie jedna osoba co napisze 'fajny post, zapraszam', i taka osoba ma mnie i mój wysiłek (bo na tego posta poświęciłam sporo czasu) kompletnie, głęboko w tyłku ;3 I do takich osób, uważajcie, żeny wam się tylko oczka nie zmęczyły ^^
To najdłuższy post, jaki napisałam o.o
apa
To najdłuższy post, jaki napisałam o.o
apa
sobota, 14 grudnia 2013
No ideas
Hai :*
Taki tytuł, bo nie wiem jak zatytuowac tego posta ... Otóż kupiliśmy już choinkę. Jodłę. Niezbyt piękna, ale zawsze ;3
Ten post będzie króciutki, bo nie mam wam o czym pisac, bo bez sensu jest robic winter tag... I tak nikt oprócz moich przyjaciółek nie zadawałby mi pytań -.-
A propo Klaudii, to chyba zgapię od niej posta "co powinien zawierac blog". Albo lepiej 'zainspiruję' się tym postem. A nuż pojawi się on już dzisiaj... ;)
O em dżi, jak na mnie to strasznie krótki post, papa ;*
Taki tytuł, bo nie wiem jak zatytuowac tego posta ... Otóż kupiliśmy już choinkę. Jodłę. Niezbyt piękna, ale zawsze ;3
Ten post będzie króciutki, bo nie mam wam o czym pisac, bo bez sensu jest robic winter tag... I tak nikt oprócz moich przyjaciółek nie zadawałby mi pytań -.-
A propo Klaudii, to chyba zgapię od niej posta "co powinien zawierac blog". Albo lepiej 'zainspiruję' się tym postem. A nuż pojawi się on już dzisiaj... ;)
O em dżi, jak na mnie to strasznie krótki post, papa ;*
Avicii - Hey brother
piątek, 13 grudnia 2013
Nocowanko u Klaudii
Heej!
Dziś się jakoś specjalnie dla was nie wysilę, gdyż jestemu Kludii, a nie umiem pisać na cudzych klawiaturach. U Klaudii jest super. Na początku miałam iść do znajomych, ale potem okazało się, że jednak mogę zostać ♥ Upiekłyśmy babeczki... mniaaam i porobiłyśmy masę słit foci :) To na tyle, papa ;*
Dziś się jakoś specjalnie dla was nie wysilę, gdyż jestemu Kludii, a nie umiem pisać na cudzych klawiaturach. U Klaudii jest super. Na początku miałam iść do znajomych, ale potem okazało się, że jednak mogę zostać ♥ Upiekłyśmy babeczki... mniaaam i porobiłyśmy masę słit foci :) To na tyle, papa ;*
czwartek, 12 grudnia 2013
Day in tracksuit
Haai ;3 Tata mi kompa zabrał, bo jego się zepsuł i musi pracowac, więc posty będą rzadziej :( DzisiEj mieliśmy w szkole dzień w dresie... Na lekcji, na której mieliśmy zastępstwo dostałam olśnienia, i postanowiłam na koniec roku kupic klasie najbardziej zaangażowanej w zwariowane dni dyplom, lub upominek, więc z Klaudią i Milą chodziłyśmy po klasach i liczyłyśmy dzieci w dresie ^-^ W naszej klasie przyszło aż 11 osób, więc pobiliśmy rekord. I dziękuję każdemu, kto nas nie olał, i włożył ten przeklęty dres :* Ogólnie w szkole nuda... powoli są wystawiane oceny na semstr. Jak ten czas szybko zleciał.. :( Ja nie chcę do gimnazjum. A jutro mieliśmy miec wypad klasowy, ale jednej osobie się nie chce, więc wszystko runęło. Jestem zła, bo na ankiecie, ta osoba zaznaczyła, że chętnie by poszła, jakby nie przewidziała, że 13.12 może byc zimno -.- Ale trudno... Jutro idę na noc do Klaudii, i bardzo się cieszę <3
To chyba na tyle do opowiadania... Dziękuję za propozycje na tagi, wintertag prawdopodobnie niedługo się pojawi, a co do opisu mojego pokoju, to może ograniczę się jedynie do opisu słownego, gdyż u mnie zawsze panuje bałagan ^^
Papa kochani ;3
To chyba na tyle do opowiadania... Dziękuję za propozycje na tagi, wintertag prawdopodobnie niedługo się pojawi, a co do opisu mojego pokoju, to może ograniczę się jedynie do opisu słownego, gdyż u mnie zawsze panuje bałagan ^^
Papa kochani ;3
środa, 11 grudnia 2013
Today ;3 (TeartrStudio)
Haai c: Dzisiaj byliśmy klasą na wycieczce do PKiN, do TeatruStudio. Wg. mnie było strasznie nudno. Widzieliśmy co prawda kulisy itp., ale co z tego... Poza tym, anie nie mogliśmy obejrzec przedstawienia, ani próby... Jedyną fajną atrakcją było 5 minutowe przedstawienie, odegrane przez 4 uczniów naszej klasy, i jazda autobusem :3 Potem mieliśmy tylko polski i wf. Zbijak i piłki lekarskie. Masakra. W zbijaku to ja jestem w 100% beznadziejna. Ani łapię, anie rzucam, ani nawet porządnie uciekam :P
Strasznie dawno nie było żadnego tagu :c
Jaki byście chcieli? W sensie o czym? Proszę napiszcie :*
Strasznie dawno nie było żadnego tagu :c
Jaki byście chcieli? W sensie o czym? Proszę napiszcie :*
wtorek, 10 grudnia 2013
Spr. szóstoklasisty
Hej, nie lubię dodawac 2. postów dziennie, ale chciałabym dzisiaj poruszyc jeszcze temat sprawdziany szóstoklasisty, którego wyniki już są.
Otóż mi poszło średnio. Zależy jak na to paczec.
Bo w porównaniu do niektórych innych prac poszło mi świetnie, ale jakoś nie jestem z siebie dumna. 29 na 40 punktów. I tak myślałam że będzie gorzej, bo list pisałam jako przed ostatnie zadanie, a dostałam maksymalną ilośc punktów.
Tak samo za zad. zamknięte z polaka :p Za to za notatę biograficzną piękne 0pkt :D I za zad otwarte z matmy też jakoś niezbyt dobrze -.-
Ale trudno.
A co dziwne, ja z Olą popełniałyśmy niemalże identyczne błędy. Jakbyśmy się telepatycznie porozumiewały. Niemożliwe, żebyśmy od siebie zgapiały, bo ona pisała w innej sali :) dziwne...
i jeszcze dzisiaj obie zapomniałyśmy zesz. cw. z polaka.... No cóż.
Dobra, kończę, i przeczytajcie poprzedni post ;*
Jak wam poszły próbne spr. 6klasisty? :)
http://maja-nowa.blogspot.com/2013/12/po-roku-bloga.html
Otóż mi poszło średnio. Zależy jak na to paczec.
Bo w porównaniu do niektórych innych prac poszło mi świetnie, ale jakoś nie jestem z siebie dumna. 29 na 40 punktów. I tak myślałam że będzie gorzej, bo list pisałam jako przed ostatnie zadanie, a dostałam maksymalną ilośc punktów.
Tak samo za zad. zamknięte z polaka :p Za to za notatę biograficzną piękne 0pkt :D I za zad otwarte z matmy też jakoś niezbyt dobrze -.-
Ale trudno.
A co dziwne, ja z Olą popełniałyśmy niemalże identyczne błędy. Jakbyśmy się telepatycznie porozumiewały. Niemożliwe, żebyśmy od siebie zgapiały, bo ona pisała w innej sali :) dziwne...
i jeszcze dzisiaj obie zapomniałyśmy zesz. cw. z polaka.... No cóż.
Dobra, kończę, i przeczytajcie poprzedni post ;*
Jak wam poszły próbne spr. 6klasisty? :)
http://maja-nowa.blogspot.com/2013/12/po-roku-bloga.html
Pół roku bloga
Hej kochani! Zgapiłam "rocznicę" mojego bloga, która powinna byc 7 grudnia :) (wtedy napisałam pierwszego posta). Zawsze na takich postach wam dziękuję i was chwalę, ale teraz chciałabym pochwalic też siebie. Jestem z siebie dumna, że pisałam te pół roku posty mniej więcej regularnie. Że nie załamywałam się z powodu braku komentarzy i nie oszukujmy się; małej liczby obserwatorów. Że nie prawiłam wam wymówek typu "posty będą rzadziej, bo szkoła". Że poświęcałam na bloga tyle czasu. Że miałam plan zawieśic bloga, jednak zrezygnowałam z tego. Po prostu, że prowadzę tego bloga ;3
A teraz wy :) Dziękuję wam, że jesteście (może bardziej byliście ;p) aktywni. Że doradzaliście mi pomysły i podsuwaliście rozwiązania. I już nie chcę po raz 123 powtarzac tego wszystkiego, po prostu wam dziękuję ;*
Chciałabym szczególnie podziękowac osobom, które wzięły udział w konkursie, bo to dla mnie NAPRAWDĘ wiele. I chciałabym jakoś marnie wyróżnic osoby, wspierające mnie najbardziej. I raz w życiu dam od najaktywniejszych :)
1. Oczywiście na początku: Klaudia (za komentowanie prawie wszystkich postów) ;* -> klik.
2. Julia i Kasia (Kalia) -> klik
3. Wariatka -> klik
4. Zuza -> klik
4. Natalia -> klik
4. Mila -> klik
Jeśli o kimś zapomniałam, upominac się, bo piszę na szybko :)
A teraz wy :) Dziękuję wam, że jesteście (może bardziej byliście ;p) aktywni. Że doradzaliście mi pomysły i podsuwaliście rozwiązania. I już nie chcę po raz 123 powtarzac tego wszystkiego, po prostu wam dziękuję ;*
Chciałabym szczególnie podziękowac osobom, które wzięły udział w konkursie, bo to dla mnie NAPRAWDĘ wiele. I chciałabym jakoś marnie wyróżnic osoby, wspierające mnie najbardziej. I raz w życiu dam od najaktywniejszych :)
1. Oczywiście na początku: Klaudia (za komentowanie prawie wszystkich postów) ;* -> klik.
2. Julia i Kasia (Kalia) -> klik
3. Wariatka -> klik
4. Zuza -> klik
4. Natalia -> klik
4. Mila -> klik
Jeśli o kimś zapomniałam, upominac się, bo piszę na szybko :)
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Today ;3
Heej kochani :) Dziś w szkole rano, zapomniałam przynieśc do szkoły plakatu i prezentu mikołajkowego, więc w stroju od wf (jest pierwszy) paradowałam przed szkołą i czekałam na tatę. Tsaaa.... -.-
Na gw dostaliśmy prezenty. Mnie wylosowała Klaudia <3 i dostałam wspaniałe cienkopisy które zaczęłam wypisywac <3 Dziękuję za mega prezent :)
Na matmie dostałam 5 ze spr. I pani nas nienawidzi i trzyma na przerwie obiadowej. Jak tak to niech zwraca kasę za obiady, albo powie pani od następnego przedmiotu, żeby nas z lekcji zwolniła żebym obiad zjadła -..-
Na niemcu chodziłyśmy z Klaudią po klasach i ogłaszałyśmy "zwariowane dni" <3
Na religii pogadałam sb z siostrą, a potem była próba jasełek. Musiałam wyjśc wcześniej, a szkoda, bo mam super rolę ;* Siedzię z Milą i chłopakami przy stole i słucham muzyki lub gram na fonie ^^
To chyba na tyle, papa ;*
Na gw dostaliśmy prezenty. Mnie wylosowała Klaudia <3 i dostałam wspaniałe cienkopisy które zaczęłam wypisywac <3 Dziękuję za mega prezent :)
Na matmie dostałam 5 ze spr. I pani nas nienawidzi i trzyma na przerwie obiadowej. Jak tak to niech zwraca kasę za obiady, albo powie pani od następnego przedmiotu, żeby nas z lekcji zwolniła żebym obiad zjadła -..-
Na niemcu chodziłyśmy z Klaudią po klasach i ogłaszałyśmy "zwariowane dni" <3
Na religii pogadałam sb z siostrą, a potem była próba jasełek. Musiałam wyjśc wcześniej, a szkoda, bo mam super rolę ;* Siedzię z Milą i chłopakami przy stole i słucham muzyki lub gram na fonie ^^
To chyba na tyle, papa ;*
niedziela, 8 grudnia 2013
Blue City
Hej kochani, lecimy do kina na jakąś kreskówkę. Mam 5 minut. Wróciliśmy z Blue City (centrum handlowe) z urodzin koleżanki mojej siostry. Ja z mamą łaziłyśmy po sklepach, a ogółem to były tam jakieś mistrzostwa taneczne z Egurrola Dance Studio Kids, a prowadził to Augustin. Mnie spotkania gwiazd jakoś specjalnie nie ruszają, ale zawsze ;) Macie zdjęcia ciuchów, może później pojawi się kolejny post, aczkolwiek nie obiecuję ;*
59 pln, C&A
To na górze to przód, na dole tył ( :P )
29 pln, Stradivarius
Znów na górze przód, na dole tył
59 pln, Bershka
29 pln ( :o ), Bershka
Papa, potem zedytuję post (zedytowany), i dodam sklepy i ceny (dodane) ;*
Sory za jakośc, zdjęcia z telefonu ;3
sobota, 7 grudnia 2013
Mikołajki & snow
Hej kochani ;* Jak tam mikołajki? Wczoraj nie dodałam posta, gdyż po prostu nie miałam czasu ;/ Co dostaliście? Ja dostałam od mamy StepUp2, takie mini filmiki Pixara, zegarek, książkę i dwie bluzki. To wg mnie bardzo dużo, na takie mniej ważne (dla niektórych) święto więc, mamusiu, bo wiem, że to czytasz, dziękuję ci bardzo ;* Była też wczoraj u mnie Mila, więc było jeszcze lepiej, dam wam kilka foci, które popstrykałyśmy:) I spadł pierwszy śnieeg! <3 Na początku, się cieszyłam, bo wiecie, śnieżki, bałwany, biały puch i w ogóle, ale teraz zaczęłam dostrzegac też wady... Zaraz idę na rodziny do Agaty (KLIK) na urodziny. WSZYSTKIEGO NAJ NAJ ponownie! To na tyle, co wy dostaliście na Mikołajki? Ile śniegu napadało u was? ;*
czwartek, 5 grudnia 2013
DzisiEj
Haai ;3 Czemu niektórzy ludzie mówią "dzisiej"? Denerwuje mnie to strasznie, sama nie wiem cmu.Albo po co skracac 5 literowe słowo jak "czemu"? :) Ale nie ważne...
Na WFie graliśmy w ręczną... Masakra! Ja w poprzedniej szkole grałam kompletnie inaczej, ale już trudno. Na polskim pani na nas masakrycznie nawrzeszczała, za sprawdzian szóstoklasisty z polskiego. Ogółem jest miła, ale dziś pojechała po nas na maxa... A my jej prezent na Mikołajki szykujemy -.- A pani od mtmy sprawdza mój sprawdzian, który pisałam dzień po terminie już chyba ze 3 tygodnie (albo może 2...) To nie sprawiedliwe. My na wykucie mamy tydzień, a nauczyciele mogę se to sprawdzac wiekami, bo ich żaden nakaz nie obowiązuje! No trudno... ale z historii 5 dostałam, chociaż prawie nic się nie uczyłam, a na przerwie zamiast coś sobie powtórzyc, wróżby małym bahorom robiłam ;) A na dod. matmie, także zaczęliśmy omawiac sprawdzian i zrobiłam dobrze 3 z 4 sprawdzanych zadań, ale to nie koniec, bo 2 tekstowych nie zrobiłam -.-.- To na tyle, bo spóźnię się na angola, papa ;*
Na WFie graliśmy w ręczną... Masakra! Ja w poprzedniej szkole grałam kompletnie inaczej, ale już trudno. Na polskim pani na nas masakrycznie nawrzeszczała, za sprawdzian szóstoklasisty z polskiego. Ogółem jest miła, ale dziś pojechała po nas na maxa... A my jej prezent na Mikołajki szykujemy -.- A pani od mtmy sprawdza mój sprawdzian, który pisałam dzień po terminie już chyba ze 3 tygodnie (albo może 2...) To nie sprawiedliwe. My na wykucie mamy tydzień, a nauczyciele mogę se to sprawdzac wiekami, bo ich żaden nakaz nie obowiązuje! No trudno... ale z historii 5 dostałam, chociaż prawie nic się nie uczyłam, a na przerwie zamiast coś sobie powtórzyc, wróżby małym bahorom robiłam ;) A na dod. matmie, także zaczęliśmy omawiac sprawdzian i zrobiłam dobrze 3 z 4 sprawdzanych zadań, ale to nie koniec, bo 2 tekstowych nie zrobiłam -.-.- To na tyle, bo spóźnię się na angola, papa ;*
środa, 4 grudnia 2013
Zwariowane dni, Mikołajki
Hej kochani ;* Dzisiaj jakoś wiele rzeczy się nie działo... Jedynie zgapiliśmy po szkole, w której wczoraj byliśmy, i ja z dziewczynami wpadłyśmy na pomysł zorganizowania w szkole "zwariowanych dni". Polega to na tym, że raz w miesiącu jest dzień, w którym uczniowie, ew. nauczyciele mają różne wyzwania. Np. można zorganizowac "dzień w piżamie", lub "dzień w dwóch różnych skarpetach" i co wam jeszcze ślina na język przyniesie. Klaudia pisała pomysły, a ja miałam za zadanie stworzenie takiej rozpiski, i wydrukowanie jej. Wbrew pozorom moja robota także nie była prosta ;D Każda litera innej wielkości, innym kolorem i inną czcionką, spisac wszystkie pomysły, i odpowiednio dopasowac kolory. Dodatkowo musiałam przez 10 min (tak, to długo) siłowac się z kompem, który mi się zaciął, żeby tylko ta rozpiska się zapisała -.- Zmarnowałam na te kolory MNÓSTWO tuszu z drukarki, ale trudno, opłaca się. Tak mi się wydaje...
Na polskim losowaliśmy osoby, którym mamy kupic prezent na Mikołajki. Ja wylosowałam bardzo fajną i naprawdę lubianą przeze mnie osobę, tyle że nie wiem co jej kupic. Pójdę na łatwizne... Trudno, skoro i tak tej osobie to chyba obojętne...
Szykowaliśmy także wypad klasowy, ale powiem szczerze, że wątpię, żeby to wypaliło, przez demokrację. W naszej klasie, wg mnie powinno byc tak, że w tym przypadku Zuza, bo jest najbardziej chyba zorganizowana w takich sprawach decyduje co robimy, i rozmawia na ten temat z rodzicami uczniów, a nie z nami. Ponieważ rodzicie lepiej wiedzą, czy mogą przyjśc gdzieś w sobotę, czy w piątek -.- Wiem, że większośc osób z klasy sądzi inaczej, ale to moje zdanie.
To na tyle, papapa ;3 do jutra
Na polskim losowaliśmy osoby, którym mamy kupic prezent na Mikołajki. Ja wylosowałam bardzo fajną i naprawdę lubianą przeze mnie osobę, tyle że nie wiem co jej kupic. Pójdę na łatwizne... Trudno, skoro i tak tej osobie to chyba obojętne...
Szykowaliśmy także wypad klasowy, ale powiem szczerze, że wątpię, żeby to wypaliło, przez demokrację. W naszej klasie, wg mnie powinno byc tak, że w tym przypadku Zuza, bo jest najbardziej chyba zorganizowana w takich sprawach decyduje co robimy, i rozmawia na ten temat z rodzicami uczniów, a nie z nami. Ponieważ rodzicie lepiej wiedzą, czy mogą przyjśc gdzieś w sobotę, czy w piątek -.- Wiem, że większośc osób z klasy sądzi inaczej, ale to moje zdanie.
To na tyle, papapa ;3 do jutra
wtorek, 3 grudnia 2013
II etap - z mitologią na ty
Heej, po drugiej lekcji pojechaliśmy do szkoły na Gubinowską. Z 6klas z naszej szkoły pojechało 12 osób. Miało jechac 10 dzieci z naszej klasy, ale Agaty niestety nie było, i jeszcze jeden chłopak poszedł na zawody, i 5 z 6a, ale pojechały tylko 4 os.
Najpierw pisaliśmy taki test z mitologii. Masakra, połowy nie zrobiłam o.o Później poszliśmy na obiad a potem był kolejny etap, konkretnie 1 z 10. Chyba wiecie o co chodzi. Z naszej klasy nik się nie dostał. Jedynie mózg z 6a (ten mózg zwie się Asia), lecz ona także odpadła. Ale to tak ogółem, a teraz ze szczegółami.
Najpierw, jak weszliśmy do tej szkoły, to nasza wychowawcyni troszkę pokłóciła się ze sprzątaczką, bo ta nawrzeszczała na nas, że mamy brudne buty, i powiedziała do pani coś alla "a o swoim mieszkaniu też chodzisz w brudnych butach?" a nasza wychowawczyni (która jest naprawdę super) powiedziała "ale ja naprawdę wytarłam buty, a poza tym, nie jestem z panią na ty!". Później czekaliśmy kupę czasu na test. Oni zamiast dzwonka, mają muzyczkę! :) Graliśmy w ninja, i inne rzeczy, oglądaliśmy tę szkołe itp. Później był sprawdzian, a potem poszliśmy na obiad. Mielony i żurek. Mielonego ja osobiście nie trawię, ale żurek był pyszny! Tam jest taka super stołówka, a obsługa takaa miła! Pani podziękowała mi, że oddałam jej mój brudny tależ o.o. Potem znowu czekanie, a na koniec gra 1 z 10.
Rozważam tamto gimnazjum, jest tam naprawdę fajnie... Moja mama chodziła tam do podstawówki :)
To na tyle, papapa, o czym chcecie kolejny post? ;*
Najpierw pisaliśmy taki test z mitologii. Masakra, połowy nie zrobiłam o.o Później poszliśmy na obiad a potem był kolejny etap, konkretnie 1 z 10. Chyba wiecie o co chodzi. Z naszej klasy nik się nie dostał. Jedynie mózg z 6a (ten mózg zwie się Asia), lecz ona także odpadła. Ale to tak ogółem, a teraz ze szczegółami.
Najpierw, jak weszliśmy do tej szkoły, to nasza wychowawcyni troszkę pokłóciła się ze sprzątaczką, bo ta nawrzeszczała na nas, że mamy brudne buty, i powiedziała do pani coś alla "a o swoim mieszkaniu też chodzisz w brudnych butach?" a nasza wychowawczyni (która jest naprawdę super) powiedziała "ale ja naprawdę wytarłam buty, a poza tym, nie jestem z panią na ty!". Później czekaliśmy kupę czasu na test. Oni zamiast dzwonka, mają muzyczkę! :) Graliśmy w ninja, i inne rzeczy, oglądaliśmy tę szkołe itp. Później był sprawdzian, a potem poszliśmy na obiad. Mielony i żurek. Mielonego ja osobiście nie trawię, ale żurek był pyszny! Tam jest taka super stołówka, a obsługa takaa miła! Pani podziękowała mi, że oddałam jej mój brudny tależ o.o. Potem znowu czekanie, a na koniec gra 1 z 10.
Rozważam tamto gimnazjum, jest tam naprawdę fajnie... Moja mama chodziła tam do podstawówki :)
To na tyle, papapa, o czym chcecie kolejny post? ;*
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Zawody; dziś i jutro
Heej, opowiem wam o moim dzisiejszym dniu i poruszę temat jutrzejszego :)
Dziś na pierwszej lekcji był WF. Zbijak - masakra. Ale i tak WF jest mym ulub. przedmiotem <3
Później poszłam na zawody. Super było. Tylko szkoda, że moja przyjaciółka nie poszła, bo wiem, że bardzo chciała... ;/ z nią na pewno byłoby fajniej ;)
Co prawda dziewczyny z naszej szkoły mają II miejsce ale "oj tam oj tam". Grałam raz w debla - przegrałyśmy (2:0) i raz normalnego mecza i tym razem wygrałam (2:0 ;) ). Ale tak ogółem, to całe zawody trwały ok pół godziny, a resztę czau, ja z resztą osób z 6. klas graliśmy w wariata i nawet spk mi szło... Skromnie stwierdzę -.-.- wiem, nie ładnie się to tak chwalic... Potem mieliśmy pokazac puchary dyrektorce (dziewczyny II miejsce, chłopaki I :) )ale jej nie było, więc ok 10/15 min czekaliśmy pod jej gabinetem, ale na marne :) (mieliśmy matmę, więc co taam).
I to koniec o zawodach. Później na niemcu było zastępstwo i wyszliśmy na dwór, gdzie nasza klasa grała w nogę. Ja z tego sport jestem kompletnie beznadziejna. Zostałam staranowana bo kolega, kurcze, tak mi na nogę nadepną, że całego fioletowego palca miałam, ale ja, mądra, mimo bólu to olałam <3 i dobrze, bo teraz jest już gites. Na religii była jakaś dziwna ankieta o przemocy, narkotychach, petach, alkoholu itp., itd.. A później były warsztaty językowe. Czyli że przyjechały do nas trzy osoby z różnych krajów (Nowa Zelandia, Meksyk i Australia) i opowiadali nam o swoim kraju po angielsku. Jedne warsztaty mnie ominęły, z powodu zawodów, ale coo tam.
A jutro jest II etap konkrsu mitologicznego. Z naszej klasy aż 10 osób się przedostało... A jeszcze jutro bodajże 3. chłopaków ma zawody z hokeja, bo na eliminacjach dzielnicowych zajęli I miejsce, więc muszą się rozdwoic -.-
Papapa, do jutra ;*
Dziś na pierwszej lekcji był WF. Zbijak - masakra. Ale i tak WF jest mym ulub. przedmiotem <3
Później poszłam na zawody. Super było. Tylko szkoda, że moja przyjaciółka nie poszła, bo wiem, że bardzo chciała... ;/ z nią na pewno byłoby fajniej ;)
Co prawda dziewczyny z naszej szkoły mają II miejsce ale "oj tam oj tam". Grałam raz w debla - przegrałyśmy (2:0) i raz normalnego mecza i tym razem wygrałam (2:0 ;) ). Ale tak ogółem, to całe zawody trwały ok pół godziny, a resztę czau, ja z resztą osób z 6. klas graliśmy w wariata i nawet spk mi szło... Skromnie stwierdzę -.-.- wiem, nie ładnie się to tak chwalic... Potem mieliśmy pokazac puchary dyrektorce (dziewczyny II miejsce, chłopaki I :) )ale jej nie było, więc ok 10/15 min czekaliśmy pod jej gabinetem, ale na marne :) (mieliśmy matmę, więc co taam).
I to koniec o zawodach. Później na niemcu było zastępstwo i wyszliśmy na dwór, gdzie nasza klasa grała w nogę. Ja z tego sport jestem kompletnie beznadziejna. Zostałam staranowana bo kolega, kurcze, tak mi na nogę nadepną, że całego fioletowego palca miałam, ale ja, mądra, mimo bólu to olałam <3 i dobrze, bo teraz jest już gites. Na religii była jakaś dziwna ankieta o przemocy, narkotychach, petach, alkoholu itp., itd.. A później były warsztaty językowe. Czyli że przyjechały do nas trzy osoby z różnych krajów (Nowa Zelandia, Meksyk i Australia) i opowiadali nam o swoim kraju po angielsku. Jedne warsztaty mnie ominęły, z powodu zawodów, ale coo tam.
A jutro jest II etap konkrsu mitologicznego. Z naszej klasy aż 10 osób się przedostało... A jeszcze jutro bodajże 3. chłopaków ma zawody z hokeja, bo na eliminacjach dzielnicowych zajęli I miejsce, więc muszą się rozdwoic -.-
Papapa, do jutra ;*
niedziela, 1 grudnia 2013
Test 6klasisty i wycofanie dowcipów
Haai kochani, na początku króciutko powiem, że ta zabawa w dowcipy się kompletnie nie sprawdziła, więc ją zawieszam, Nie chce mi się pod każdym postem dopisywac dowcipów...
A teraz spr szóstoklasisty. Poszło mi masakrycznie. Albo inaczej; bardzo źle. Nie tknęłam dwóch zadań z matmy, nawet nie przeczytałam polecenia. List mam totalnie denny. Nie zgodnośc z tematem i niezgodnośc z poleceniem. Pisałam go w ciągu ostatnich 5 minut -.- Notatka równie beznadziejna. Wiecie, presja czasu ;) Zadania zamknięte... nawet spoko, aczkolwiek do kilku nie byłam pewna.
Chociaż może przestanę się tak nad sobą użalac, bo niektórym poszło gorzej. Pomijając fakt, że każdy mówił, że poszło mu fatalnie, i że ponad połowa klasy nie zrobiła tych przeklętych dwóch zadań z matmy, to niektórzy nie zdążyli zakodowac odpowiedzi, albo napisac listu. Większośc osób kompletnie nie wyrabiała się w czasie. Bo dali nam tekst na 2 strony... Jakaś masakra. Nawet pani od matmy stwierdziła, że zad. z jej przedmiotu były beznadziejne.
Dałabym wiele, za 5 minut dodtkowego czasu. 5 MINUT! Wydaje się mało, ale w tamtej sytuacji, był to ostatni ratunek, który nie nadszedł.
A dyslektycy pisali o pół godziny dłużej niż ci... no wiecie, NIE DYSLEKTYCY. W pół godziny, to ja bym zdążyła zrobic te dwa zadania z matmy, poprawic list i notatkę a dodatkowo jeszcze wszystko posprawdzac! Wg mnie jest to trochę nie sprawiedliwe. Oczywiście rozumiem, że dyslektycy są w jakiś sposób "chorzy" i pisanie sprawia im większą trudnośc ale bez przesady! Nie dośc, że mają PÓŁ GODZINY (wooow) więcej, to jeszcze mogą robic więcej byków. Z uszanowaniem dla dyslektyków ;*
No trudno... jeszcze kolejny spr w styczniu, więc będzie lepiej.Wyżaliłam się, pojęczałam i od razu czuję się lepiej ;*
PAPAPA i przepraszam za moje niezoraganizowanie -.- ;*
Jeszcze was czekają recenzje: "Uprowadzona", "Igrzyska Śmierci - W pierścieniu ognia" i jutro recenzje z zawodów. Ja sobie na nich nie dam rady... a potem wszyscy się będą nabijac, wypominac itp. itd. Jestem przykładem urodzonej pesymistki ;* Paaaa
A teraz spr szóstoklasisty. Poszło mi masakrycznie. Albo inaczej; bardzo źle. Nie tknęłam dwóch zadań z matmy, nawet nie przeczytałam polecenia. List mam totalnie denny. Nie zgodnośc z tematem i niezgodnośc z poleceniem. Pisałam go w ciągu ostatnich 5 minut -.- Notatka równie beznadziejna. Wiecie, presja czasu ;) Zadania zamknięte... nawet spoko, aczkolwiek do kilku nie byłam pewna.
Chociaż może przestanę się tak nad sobą użalac, bo niektórym poszło gorzej. Pomijając fakt, że każdy mówił, że poszło mu fatalnie, i że ponad połowa klasy nie zrobiła tych przeklętych dwóch zadań z matmy, to niektórzy nie zdążyli zakodowac odpowiedzi, albo napisac listu. Większośc osób kompletnie nie wyrabiała się w czasie. Bo dali nam tekst na 2 strony... Jakaś masakra. Nawet pani od matmy stwierdziła, że zad. z jej przedmiotu były beznadziejne.
Dałabym wiele, za 5 minut dodtkowego czasu. 5 MINUT! Wydaje się mało, ale w tamtej sytuacji, był to ostatni ratunek, który nie nadszedł.
A dyslektycy pisali o pół godziny dłużej niż ci... no wiecie, NIE DYSLEKTYCY. W pół godziny, to ja bym zdążyła zrobic te dwa zadania z matmy, poprawic list i notatkę a dodatkowo jeszcze wszystko posprawdzac! Wg mnie jest to trochę nie sprawiedliwe. Oczywiście rozumiem, że dyslektycy są w jakiś sposób "chorzy" i pisanie sprawia im większą trudnośc ale bez przesady! Nie dośc, że mają PÓŁ GODZINY (wooow) więcej, to jeszcze mogą robic więcej byków. Z uszanowaniem dla dyslektyków ;*
No trudno... jeszcze kolejny spr w styczniu, więc będzie lepiej.Wyżaliłam się, pojęczałam i od razu czuję się lepiej ;*
PAPAPA i przepraszam za moje niezoraganizowanie -.- ;*
Jeszcze was czekają recenzje: "Uprowadzona", "Igrzyska Śmierci - W pierścieniu ognia" i jutro recenzje z zawodów. Ja sobie na nich nie dam rady... a potem wszyscy się będą nabijac, wypominac itp. itd. Jestem przykładem urodzonej pesymistki ;* Paaaa
Subskrybuj:
Posty (Atom)