środa, 8 stycznia 2014

London

Hai ;*
Jutro o 9 rano mam lot do Londynu.
Nie wiem czy polecimy z powodu naprawdę trudnych warunków.
Jeśli nawet, to z powodu tych powodzi wszystko będzie pozamykane.
A najlepsze jest to, że jutro mam zawody, na które zostałam zaproszona xd
Deja vu, co nie? ;)
Ale po piłce ręcznej nie rozpaczam jak po uni hokeju.
Szczerze mówiąc naprawdę wątpię, że do pon. pojawi się jakiś post.
Nie dość że nie mam tematów, to w necie będę znacznie rzadziej.
Jutro ominie mnie próbny spr 6 kl. więc piszę w poniedziałek. Co prawda wolałabym jutro, ale mniejsza o to.
Może uda mi się napisać ok. 6/7 rano.
Papa

1 komentarz: