Hej.
Niestety. Miałam 21 obs, a tu nagle... 20!
Zamiast iść w przód, ja się cofam
Przemyślałam to i stwierdziłam, że i tak mnie nikt nie czyta, obs. zamiast rosnąć, cofają się, nie mam warunków.
Więc zawieszam bloga.
Nie tak 100%, może czasem, raz na 2 tyg pojawi się jakiś post, ale szczerze mówiąc wątpię.
Przepraszam i dziękuję
Papa :(
środa, 29 stycznia 2014
niedziela, 26 stycznia 2014
Ehh
Hejka.
Ostatnio strasznie mi się nie chce pisać postów. Nie sprawia mi to takiej przyjemności, jak kiedyś. Sama nie wiem czemu.
Dlatego też nie zrobię dla was tagu.
Na nocowaniu z Klodią było szwietnie. Nawet nie chce mi się pisać co robiłyśmy.
Tata przeniósł mi ze starego domu piłkarzyki... :)
No i to chyba tyle chciałam wam powiedzieć
Sory, ale rodzice każą mi wykuwać >.<
Nienawidzę tego. "Maja rób zadania których nie umiesz!"
Jak mam kurde zrobić zadania których nie ogarniam? Jak?!?!?!?!?!?!?!?!?!
Papa
Ostatnio strasznie mi się nie chce pisać postów. Nie sprawia mi to takiej przyjemności, jak kiedyś. Sama nie wiem czemu.
Dlatego też nie zrobię dla was tagu.
Na nocowaniu z Klodią było szwietnie. Nawet nie chce mi się pisać co robiłyśmy.
Tata przeniósł mi ze starego domu piłkarzyki... :)
No i to chyba tyle chciałam wam powiedzieć
Sory, ale rodzice każą mi wykuwać >.<
Nienawidzę tego. "Maja rób zadania których nie umiesz!"
Jak mam kurde zrobić zadania których nie ogarniam? Jak?!?!?!?!?!?!?!?!?!
Papa
czwartek, 23 stycznia 2014
Jak nowa.
Hejka!
Otóż nie pisałam przez kilka dni, i nic się tu nie działo.
Postanowiłam, dać sobie spokój z... tymi wyświetleniami i obserwatorami.
Nie będę się tym przejmować. Szkoda moich nerwów.
Nie będę was prosiła o komy, obserwacje, o czytanie bloga.
Daję wam święty spokój ^-^
Może być?
Niedługo pojawi się post moje sposoby na naukę zgodnie z prośbą Mili :)
Ostatnio w szkole jest bardzo fajnie, tylko ogromna szkoda że jej nie ma.
A jutro mam wizytę u okulisty a potem przychodzi Klodia
(mówię na nią Klodia, ponieważ jak zapewne wiecie w Stanach au czyta się "ou" jako "o", i moja przyjaciółka z Kalifornii mówi na nią KlOdia z takim przecudownym akcentem)
To papa ^^
PS nie, nie jestem ani zła, ani wściekła, ani smutna ani przerażona ani nic z tych rzeczy ;*
Otóż nie pisałam przez kilka dni, i nic się tu nie działo.
Postanowiłam, dać sobie spokój z... tymi wyświetleniami i obserwatorami.
Nie będę się tym przejmować. Szkoda moich nerwów.
Nie będę was prosiła o komy, obserwacje, o czytanie bloga.
Daję wam święty spokój ^-^
Może być?
Niedługo pojawi się post moje sposoby na naukę zgodnie z prośbą Mili :)
Ostatnio w szkole jest bardzo fajnie, tylko ogromna szkoda że jej nie ma.
A jutro mam wizytę u okulisty a potem przychodzi Klodia
(mówię na nią Klodia, ponieważ jak zapewne wiecie w Stanach au czyta się "ou" jako "o", i moja przyjaciółka z Kalifornii mówi na nią KlOdia z takim przecudownym akcentem)
To papa ^^
PS nie, nie jestem ani zła, ani wściekła, ani smutna ani przerażona ani nic z tych rzeczy ;*
niedziela, 19 stycznia 2014
Nocowanie u Mili
Heejka ;*
Byłam u Mili na noc z piąt. na sob. i jak zawsze było szuper.
Dużo gadałyśmy, ryłyśmy się, robiłyśmy ładne, i walnięte focie i wiele innych.
Wczoraj byłam także u Idki i także było szwietnie.
Dzisiaj byłam w poprzednim housie i pakowałam szwoje rzeczy, na których mi zbytnio nie zależy ale żal mi je wyrzucić. Poza tym na końcu zostają takie totalne pierdoły i nie wiadomo co z nimi zrobić x-x
Potem powrót do domu i kucie.
Od jutra do środy nie pojawi się żaden post, bo tata wyjeżdża i zabiera kompa.
Macie szweet focze ;*
Byłam u Mili na noc z piąt. na sob. i jak zawsze było szuper.
Dużo gadałyśmy, ryłyśmy się, robiłyśmy ładne, i walnięte focie i wiele innych.
Wczoraj byłam także u Idki i także było szwietnie.
Dzisiaj byłam w poprzednim housie i pakowałam szwoje rzeczy, na których mi zbytnio nie zależy ale żal mi je wyrzucić. Poza tym na końcu zostają takie totalne pierdoły i nie wiadomo co z nimi zrobić x-x
Potem powrót do domu i kucie.
Od jutra do środy nie pojawi się żaden post, bo tata wyjeżdża i zabiera kompa.
Macie szweet focze ;*
Love U Mila♥
Wy macie BFF?
Co robicie kiedy jesteście together?
Czemu wasz nie ma? >;
O czym chcecie posta?
Papa ;*
czwartek, 16 stycznia 2014
Co mam zamiar zrobić w przyszłości
Hej ;* Wiem, że długo nie pisałam, ale zostałam odcięta od kompa (tacie się zepsuł jego).
Oceny na półrocze są ok. 4 z przyrody. Nie cierpię jej.
Mogę się chwile poprzechawalać? Niezależnie czy mi pozwalacie to się chwalę, że mam 1 miejsce w Bat Kidzie (konkurs z anglika). Co prawda nie wiem co mi to dało, oprócz satysfakcji, bo oceny mi i tak nie zmieni, wydałam na to 8 czy 9 zł, a dostanę cienką książkę. o.O Na ostatniej lekcji mieliśmy koncert i było super, potańcowałam sb trochę ^^
Po szkole urządziliśmy sobie klasą bitwę na śnieżki ^^ Było spx. A tak w ogóle to czemu was nie ma? NO CZEMU? ;( Już trudno, nie ważne. Przejdźmy do tagu. Wypiszę wam w punktach kilka postanowień, albo marzeń na przyszłość.
1. Chciałabym wyjechać z przyjaciółką do jakiegoś kraju tylko i wyłącznie na zakupy. Dlatego nie musi to być piękny kraj, bo chciałabym jedynie latać po sklepach.
2. Pójść na premierę filmu i zdobyć autografy głównych aktorów.
3. Urządzić tour po świecie (Australia, Europa, Stany Zjednoczone) z my best friend, (głównymi celami Europy jest Paryż, Londyn, Rzym, Wenecja, Barcelona i Madryt ^^ )
4. Urządzić dom moich marzeń
5. Mieć cudowną rodzinkę, i mieć zwierzątka
6. Pójść na koncert
7. Mieć grupę przyjaciół, w tym jedną najlepszą przyjaciółkę.
8. Zostać instruktorem nart, tenisa, łyżew lub ping ponga (jeśli tacy wgl są xd)
9. Posiadać najlepszy samochód. Wspaniały pod każdym względem. (przy okazji dobrze jeździć)
10. Wyrobić sobie angielski akcent (lub amerykański)
11. Mieć dobry kontakt z siostrą (ogólnie, rodziną)
12. Przeżyć wiele przygód.
13. Prowadzić znanego bloga
14. Mieć świetną pracę, w której się sporo zarabia, i którą będę naprawdę lubiła.
15. Chciałabym rozwijać swoje pasje.
Oceny na półrocze są ok. 4 z przyrody. Nie cierpię jej.
Mogę się chwile poprzechawalać? Niezależnie czy mi pozwalacie to się chwalę, że mam 1 miejsce w Bat Kidzie (konkurs z anglika). Co prawda nie wiem co mi to dało, oprócz satysfakcji, bo oceny mi i tak nie zmieni, wydałam na to 8 czy 9 zł, a dostanę cienką książkę. o.O Na ostatniej lekcji mieliśmy koncert i było super, potańcowałam sb trochę ^^
Po szkole urządziliśmy sobie klasą bitwę na śnieżki ^^ Było spx. A tak w ogóle to czemu was nie ma? NO CZEMU? ;( Już trudno, nie ważne. Przejdźmy do tagu. Wypiszę wam w punktach kilka postanowień, albo marzeń na przyszłość.
1. Chciałabym wyjechać z przyjaciółką do jakiegoś kraju tylko i wyłącznie na zakupy. Dlatego nie musi to być piękny kraj, bo chciałabym jedynie latać po sklepach.
2. Pójść na premierę filmu i zdobyć autografy głównych aktorów.
3. Urządzić tour po świecie (Australia, Europa, Stany Zjednoczone) z my best friend, (głównymi celami Europy jest Paryż, Londyn, Rzym, Wenecja, Barcelona i Madryt ^^ )
4. Urządzić dom moich marzeń
5. Mieć cudowną rodzinkę, i mieć zwierzątka
6. Pójść na koncert
7. Mieć grupę przyjaciół, w tym jedną najlepszą przyjaciółkę.
8. Zostać instruktorem nart, tenisa, łyżew lub ping ponga (jeśli tacy wgl są xd)
9. Posiadać najlepszy samochód. Wspaniały pod każdym względem. (przy okazji dobrze jeździć)
10. Wyrobić sobie angielski akcent (lub amerykański)
11. Mieć dobry kontakt z siostrą (ogólnie, rodziną)
12. Przeżyć wiele przygód.
13. Prowadzić znanego bloga
14. Mieć świetną pracę, w której się sporo zarabia, i którą będę naprawdę lubiła.
15. Chciałabym rozwijać swoje pasje.
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Tag: Music
Heej ;*
Klaudia była tak łaskawa że raczyła mnie otagować. Zaczynajmy ;*
1. Ograniczasz się do jednego rodzaju muzyki?
2. Jaki styl muzyczny najbardziej lub
4. Ulubiona piosenkarka?
5. Należysz do jakiegokolwiek fandomu?
6. Spokojna, czy żywa muzyka?
9. Jakiej piosenki nienawidzisz?
10. Jakie są twoje ulubione piosenki w tej chwili?
Klaudia była tak łaskawa że raczyła mnie otagować. Zaczynajmy ;*
1. Ograniczasz się do jednego rodzaju muzyki?
Raczej nie. To zależy od piosenki. Lubię słuchać wszystkiego z wyjątkiem metalu.
2. Jaki styl muzyczny najbardziej lub
isz?
Hmm... wydaje mi się że popowy
3. Ulubiony piosenkarz?
3. Ulubiony piosenkarz?
Lubię Justina Timberlake'a, ale trudno go nazwać ulubionym. Bardzo lubię dj Avicii'ego i Davida Guettę. Z zespołów One Republic (nie ma pyt. o zespół ;-;)
4. Ulubiona piosenkarka?
Nie mam ulubionej... Lubię ostatnio Katy Perry, ale bez przesady... (ma świetne teledyski)
5. Należysz do jakiegokolwiek fandomu?
Aviciiator? Onerepubicer? yyy, nie.
6. Spokojna, czy żywa muzyka?
Both ^^
7. Czyje piosenki za
jmują najwięcej miejsca na twoim telefonie?
One republic xd
8. Jakiego piosenkarza i piosenkarki najbardziej nie lubisz patrząc bardziej na zachowanie?
8. Jakiego piosenkarza i piosenkarki najbardziej nie lubisz patrząc bardziej na zachowanie?
Wiem, że jest wiele fanów Justina Bibera, ale ja go nie lubię. Ma niektóre fajne piosenki, ale wkurza mnie jego zachowanie. Bez urazy, o gustach się nie dyskutuje, a to tylko moje zdanie, więc mnie nie atakujcie ;*
9. Jakiej piosenki nienawidzisz?
A little party never kill nobody i Burn - Ellie Goulding. Strasznie mi się znudziły, kiedyś je lubiłam ^^
10. Jakie są twoje ulubione piosenki w tej chwili?
Sail - Awolnation, One Republic - Apologize, Hey brother - Avicii
Szykuję dla was posta o rzeczach, które mam zamiar zrobić w przyszłości. Hmm?
Ja taguje wszystkie osoby, które mają ochotę tego posta zrobić ;*
Piszcie czy wy macie taki zamiar. *-*
niedziela, 12 stycznia 2014
Back home, WOŚP
Hejka!
Wróciłam do domu. Lot upłynął spokojne, tym razem miejsca były 2osobowe, więc nie byłam skazana na żadnego żula.
Na lotnisku kupiłyśmy Kajce prezenty i polatałyśmy po sklepach.
Wyjazd uważam za bardzo udany, i chętnie posiedziałabym tam jeszcze parę dni.
Wszyscy nam mówili "po co jedziecie? tam taka brzydka pogoda...", a nam się trafiło 4 dni pod rząd ciepłe słoneczko.
A jutro szkoła, mnóstwo nauki.
Piszę jutro próbny spr 6kl (moja klasa pisała go w czw).
Podobno pojawił się on w gazecie wyborczej, ale ja nie mam zamiaru oszukiwać.
Przysięgłam, więc nawet na nią nie patrze jednym okiem.
Dzisiaj Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy!
Dorzucacie coś do puszek?
Byliście przy pałacu kultury?
Ja dorzuciłam parę złotych, przy lotnisku, Sprawia mi to dużą radość. Naklejek nie potrzebuję.
Nie będę z siebie robiła jakiejś ogromnej, dobrodusznej, i total mega giga pomagającej charytatywnie osoby, bo tak nie jest,
Ale bardzo lubię pomagać ludziom.
Nie mam nic do zwierząt, ale jeśli jest wybór pomiędzy akcją na rzecz hospicjów, domów dziecka itp, a schroniskiem, bez mrugnięcia okiem wybiorę te pierwsze opcje.
Po prostu uważam, że ludzie zasługują na pomoc wiele bardziej niż zwierzęta (które też kocham)
I wiem, że wiele z was się ze mną nie zgadza, więc uprzejmie się pytam:
Czy naprawdę sądzicie, że zwierzęta zasługują na naszą pomoc bardziej niż ludzie? Dlaczego?
Wróciłam do domu. Lot upłynął spokojne, tym razem miejsca były 2osobowe, więc nie byłam skazana na żadnego żula.
Na lotnisku kupiłyśmy Kajce prezenty i polatałyśmy po sklepach.
Wyjazd uważam za bardzo udany, i chętnie posiedziałabym tam jeszcze parę dni.
Wszyscy nam mówili "po co jedziecie? tam taka brzydka pogoda...", a nam się trafiło 4 dni pod rząd ciepłe słoneczko.
A jutro szkoła, mnóstwo nauki.
Piszę jutro próbny spr 6kl (moja klasa pisała go w czw).
Podobno pojawił się on w gazecie wyborczej, ale ja nie mam zamiaru oszukiwać.
Przysięgłam, więc nawet na nią nie patrze jednym okiem.
Dzisiaj Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy!
Dorzucacie coś do puszek?
Byliście przy pałacu kultury?
Ja dorzuciłam parę złotych, przy lotnisku, Sprawia mi to dużą radość. Naklejek nie potrzebuję.
Nie będę z siebie robiła jakiejś ogromnej, dobrodusznej, i total mega giga pomagającej charytatywnie osoby, bo tak nie jest,
Ale bardzo lubię pomagać ludziom.
Nie mam nic do zwierząt, ale jeśli jest wybór pomiędzy akcją na rzecz hospicjów, domów dziecka itp, a schroniskiem, bez mrugnięcia okiem wybiorę te pierwsze opcje.
Po prostu uważam, że ludzie zasługują na pomoc wiele bardziej niż zwierzęta (które też kocham)
I wiem, że wiele z was się ze mną nie zgadza, więc uprzejmie się pytam:
Czy naprawdę sądzicie, że zwierzęta zasługują na naszą pomoc bardziej niż ludzie? Dlaczego?
Co powiecie na konkurs?
sobota, 11 stycznia 2014
HarryPotter - making of
Hej ;*
Wczoraj byłyśmy z mamą na wycieczce w studiu, gdzie kręcono Harrego Pottera.
Było naprawdę świetnia.
Widziałam miejsca akcji, rekwizyty, modele, plany, napiłam się kremowgo piwa, które wyrzuciłam po dwóch łykach, kupiłam fasolki w każdym smaku i cudny breloczek z insygniami śmierci.
Polatałam także na miotle XD Zdjęcia wkleję po powrocie do domu.
A tak bardziej szczegółowo.
miejsca akcji które widziałam:
komórka po schodami, Privet Drive, główną salę hogwartu, ulicę Pokątną
sklep Olivandera, gabinet Umbride,Dumbledore'a, salę Snape'a i kilka innych
widziałam mnóstwo szkiców do filmu, projekty, i modele woskowe głównych postaci.
Widziałam pojazdy i dowiedziałam się sporo na temat charakterystyki aktorów, zobaczyłam potrójny autobus i wiele wiele wiele wiele wiele wiele innych.
Taka wycieczka może być wspaniałą i radasną przygodą ale z innej strony jest smutna.
W końcu uświadamiasz sobie, że to wszystko jest sztuczne.
Twoje marzenia o przyjeździe do Hogwartu legną w gruzach.
Tak prosto w twarz "dziecko, Harry Potter to tylko film. To wszystko jest sztuczne. On nie istnieje"
Przykre.
Jak dla mnie to bardziej 1 opcja. xd
Przypomnijcie mi o zdjęciach!!! :)
A wy byliście w tym studiu?
Jakie plany na weekend?
Pamiętajcie, że nie bawię się w obs za obs
Wolę nie mieć żadnych komów niż tylko z propozycjami obserwacji za obserwacji.
Nie sprawiają mi one najmniejszej satysfakcji. :(
czwartek, 9 stycznia 2014
Lot
Siemka ;*
Jestę w Londynie.
Przyjechałyśmy tu o 10 czasu angielskiego. (czyli 11 polskiego) i pojechałyśmy do hotelu.
Stamdąd do restauracji a potem do sklepu mamy w Wimbledonie (tam są rozgrywane mecze tenisowe) xd
Później, również w Wimbledonie poszłyśmy do centrum handlowego, żebym ja mogła sb coś wybrać. Dostałam sweterek koloru morskiego.
Później wróciłyśmy do hotelu, a na 19:30 tutejszego czasu mamy kolacje.
Co tam u was? Byliście kiedyś w Londynie?
Papa ;*
Jestę w Londynie.
Przyjechałyśmy tu o 10 czasu angielskiego. (czyli 11 polskiego) i pojechałyśmy do hotelu.
Stamdąd do restauracji a potem do sklepu mamy w Wimbledonie (tam są rozgrywane mecze tenisowe) xd
Później, również w Wimbledonie poszłyśmy do centrum handlowego, żebym ja mogła sb coś wybrać. Dostałam sweterek koloru morskiego.
Później wróciłyśmy do hotelu, a na 19:30 tutejszego czasu mamy kolacje.
Co tam u was? Byliście kiedyś w Londynie?
Papa ;*
środa, 8 stycznia 2014
London
Hai ;*
Jutro o 9 rano mam lot do Londynu.
Nie wiem czy polecimy z powodu naprawdę trudnych warunków.
Jeśli nawet, to z powodu tych powodzi wszystko będzie pozamykane.
A najlepsze jest to, że jutro mam zawody, na które zostałam zaproszona xd
Deja vu, co nie? ;)
Ale po piłce ręcznej nie rozpaczam jak po uni hokeju.
Szczerze mówiąc naprawdę wątpię, że do pon. pojawi się jakiś post.
Nie dość że nie mam tematów, to w necie będę znacznie rzadziej.
Jutro ominie mnie próbny spr 6 kl. więc piszę w poniedziałek. Co prawda wolałabym jutro, ale mniejsza o to.
Może uda mi się napisać ok. 6/7 rano.
Papa
poniedziałek, 6 stycznia 2014
...
Hej kochani ;*
Nie wiem, o czym wam zrobić Tag.
Moich ulubionych vlogów nie chcę jednak robić.
U mnie nudy.
Nic się nigdzie nie dzieje.
Na szczęście w czwartek wyjeżdżam do Londynu (tak, wiem że strasznie często mnie nie ma). A tam na pewno będzie super.
W sobotę byłam na tenisie, w niedzielę, dla odmiany byłam na tenisie.
Plose, plose plose plose, powiedzcie, o czym chcecie tag ?
Zaraz może pobawię się wyglądem bloga ;*
Papa, 3majcie się
Czy u was dzieje się cokolwiek?
niedziela, 5 stycznia 2014
TAG: nutka na dziś
Hejka ;*
Zgodnie z zapowiedzią, dziś pojawi się tag muzyczny. Ostatnio bardzo polubiłam One Republic, więc pojawi się tu kilka ich piosenek :)
\
Zgodnie z zapowiedzią, dziś pojawi się tag muzyczny. Ostatnio bardzo polubiłam One Republic, więc pojawi się tu kilka ich piosenek :)
One Republic - Something I need
OneRepublic - If I lose myself
Timbaland- Apologize ft. OneRepublic
Secrets - One Republic
All the right moves - One Republic
\
Hey brother - Avicii
Pumped up kicks - Foster the people
We own the night - The wanted
Sail - Awolnation
Midnight life - The white panda
Home - Edward Sharpe and The magnetic zeros
Następny post pewnie zgapie po Mili (Moi ulubieni vlogerzy), a jeśli przypomną mi się inne piosenki, będę wam dorzucała do postów.
PS Nie bawię się w obserwacja za obserwację ;*
piątek, 3 stycznia 2014
Ostatnimi czasy...
Hej ;* Mój ostatni post pojawił się w zeszłym roku, więc nadrabiam zaległości.
Wyjazd do Krynicy był udany. Co prawda trochę się wynudziłam, bo nie miałam tam żadnych moich znajomych, ale i tak było super.
Zjechałam z preawie całkowicie stromej zjeżdżalni, któej dostaniecie zdjęcie i pojeżdziłam na torze saneczkowym. Obie rzeczy strasznie mi się spodobały :)
Na natrach byłam jedynie dwa razy (konkretnie na Jaworzynie), z powodu braku śniegu i ogółem trudnych warunków. Bardzo to lubię.
Nie wiem czy wam wspominałam, że byliśmy tam sporą grupką (znajomi z osiedla) więc mieszkaliśmy w apartamentowcu, położonym dość daleko od centrum Krynicy Górskiej, więc złaziłam się że hej, a moje nogi są na wyczerpaniu.
W Sylwestra najpierw poszliśmy do knajpki, z której wygoniono nas o 10 (w nocy), a potem z powrotem do mieszkań. Fajerwerki cudne, i uśmiałam się po pachy. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wyjedziemy gdzieś z tymi znajomymi.
Ach i moja Kaja zachorowała na ospę przed imprezą sylwestrową. Podobno jaki Sylwester taki cały rok więc wiecie... ;) Ja ospę na szczęście przechodziłam. Ta choroba staje się coraz groźniejsza z upływem naszych lat, więc nawet się cieszę, że jest chora.
Dzisiaj jadę jeszcze na 18 na łyżwy, więc papa ;* Cieszę się, że w końcu mogę coś do was napisać :)
I chciałam bardzo podziękować za 20 obserwatorów :)
A w następnym poście prawdopodobnie muzyka :)
Wyjazd do Krynicy był udany. Co prawda trochę się wynudziłam, bo nie miałam tam żadnych moich znajomych, ale i tak było super.
Zjechałam z preawie całkowicie stromej zjeżdżalni, któej dostaniecie zdjęcie i pojeżdziłam na torze saneczkowym. Obie rzeczy strasznie mi się spodobały :)
Na natrach byłam jedynie dwa razy (konkretnie na Jaworzynie), z powodu braku śniegu i ogółem trudnych warunków. Bardzo to lubię.
Nie wiem czy wam wspominałam, że byliśmy tam sporą grupką (znajomi z osiedla) więc mieszkaliśmy w apartamentowcu, położonym dość daleko od centrum Krynicy Górskiej, więc złaziłam się że hej, a moje nogi są na wyczerpaniu.
W Sylwestra najpierw poszliśmy do knajpki, z której wygoniono nas o 10 (w nocy), a potem z powrotem do mieszkań. Fajerwerki cudne, i uśmiałam się po pachy. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wyjedziemy gdzieś z tymi znajomymi.
Ach i moja Kaja zachorowała na ospę przed imprezą sylwestrową. Podobno jaki Sylwester taki cały rok więc wiecie... ;) Ja ospę na szczęście przechodziłam. Ta choroba staje się coraz groźniejsza z upływem naszych lat, więc nawet się cieszę, że jest chora.
Dzisiaj jadę jeszcze na 18 na łyżwy, więc papa ;* Cieszę się, że w końcu mogę coś do was napisać :)
Chodzi mi o tą w środku, prawie jej nie widać
O, tu macie dobre zdjęcie (to ta z prawej)
A w następnym poście prawdopodobnie muzyka :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)