To się dzieje, kiedy wyjmę je z klatki a one zorientują się, że nie mam dla nich smakołyków :D
Mimi z utęsknieniem spogląda w stronę klatki :P
Wpadły na pomysł i postanowiły przegryźc drzwiczki przypadkiem je otwierając :)
Radośc po wejściu do klatki -.- :D
Coco sprawdza czy aparat nadaje się do zjedzenia :D
A Mimi od razu postanawie spróbowac :D
Zabawa w berka :3
Albo w chowanego - Coco schowana a Mimi jej szuka
Przepychanki *.*
Czas coś wszamac ^^
Mimi je II danie <3
Trzeba też się przecież umyc :D
Piciu
I spaciu ^^
MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ PODOBAŁO, zaraz drugi post w którym umieszczę zdjęcia z Juraty :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz