środa, 17 lipca 2013

Prosiaczkowy dzień :D

Dzień moich prosiaczków :D

To się dzieje, kiedy wyjmę je z klatki a one zorientują się, że nie mam dla nich smakołyków :D

Mimi z utęsknieniem spogląda w stronę klatki :P

Wpadły na pomysł i postanowiły przegryźc drzwiczki przypadkiem je otwierając :)

Radośc po wejściu do klatki -.- :D

Coco sprawdza czy aparat nadaje się do zjedzenia :D

A Mimi od razu postanawie spróbowac :D

Zabawa w berka :3

Albo w chowanego - Coco schowana a Mimi jej szuka


Przepychanki *.*



Czas coś wszamac ^^

Mimi je II danie <3

Trzeba też się przecież umyc :D
Piciu

I spaciu ^^


MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ PODOBAŁO, zaraz drugi post w którym umieszczę zdjęcia z Juraty :**







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz