Wróciłam wczoraj po 23, w drodze mnóstwo śmiechu C: Czyli jechaliśmy ok. 6 godz. + dodatkowo korki. W McDonald's w Ostródzie sami Warszawiacy ;D I ostrzegam że trasa Gdańsk - Warszawa po 19 jest zawalona wyprzedzającymi ciężarówami! W niektórych momentach było ostro, tata że tak powiem nie ma cierpliwości w sznurkach samochodowych i wyprzedza :P jednak jazda samochodem to rzecz w której - na szczęście - tacie można całkowicie ufac :) I w poprzednich postach z Juraty zapomniałam wam powiedziec, że Kaja spotkała i poznała w kościele pana prezydenta :D ja nie poszłam jednak do kościoła i nie miałam okazji :C to na tyle, papaaa :**
Omomomom *.*
Awensome! Nie ma to jak podjara z banana!
Haha ;3
KEEP CALM AND LOVE MINIONS LIKE ME <3
Bajjj ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz